Postarzana dekoracyjna fotanna z płyty MDF

Fontanna w domu to dość ekstrawagancki pomysł, ale jeśli będzie to niewielka dekoracja, to chyba można sobie na nią pozwolić.
Kształt, który proponujemy ma wysokość 30 cm, może fajnie ozdobić ścianę lub biurko.
Dzisiejsza propozycja wykończenia wzoru jest raczej w romantycznym stylu. Praca jest mniej więcej w połowie gotowa. Pozostało ozdobienie kwiatami i innymi ciekawymi detalami, które dodadzą fontannie ostatnich szlifów.







Jak zwykle, kiedy chcę malować wzór zaczynam od podkładu. Całość maluję podkładem dokładnie wraz z krawędziami i tyłem. Gdy podkład dobrze wyschnie zaczynam nakładać białą farbę. Można od razu pomalować fontannę na jakiś konkretny kolor, ale ja lubię biały ponieważ można na nim wiele jeszcze zrobić. 

Niekiedy pracując nad czymś nowym ma się w głowie plan, innym razem wyjmuje się produkty, które się lubi i tworzy się na bierząco, pod wpływem chwili i tego co wyłania się po kolei z pracy.
Tak właśnie było w tym przypadku.

Gdy  biała farba akrylowa dobrze wyschła, nałożyłam miejscowo przy pomocy szpachelki preparat do spękań marki Viva Decor. Lubię bardzo to medium, ponieważ działa niemalże natychmiastowo po podgrzaniu nagrzewnicą. Po chwili nagrzewania na pomalowanej powierzchni pokazują się większe i mniejsze spękania, w zależności od grubości warstwy preparatu. 

Następnym krokiem było dodanie koloru. Zdecydowałam się na cudownie turkusową farbę akrylową. Mam ją już bardzo długo i zawsze fajnie się sprawdza. Kolor jest na prawdę zachwycający. 

Niewielką ilość farby wyłożyłam na plastikową podkładkę i dodałam trochę wody. Nakładałam raczej taką dość mocno rozwodnioną farbę,  a miejscowo bardziej skoncentrowaną. Do tej czynności wybrałam narzędzie z gąbkowym aplikatorem, które możecie zobaczyć na zdjęciach.  Można oczywiście wybrać do tego zwykły, mały kawałeczek gąbki, ale przez lata wykonywania projektów DIY mam już spory zapas narzędzi i wybieram te wygodne. 
Farbę nakładałam tak, żeby w różnych miejscach miała różne nasycenie, różny odcień. 







Na koniec, żeby projekt zyskał większej trójwymiarowości boki i krawędzie nasmarowałam woskiem z Prima Marketing. Takie cieniowanie możecie też zrobić farbą, ale woski są bardzo przyjazne w pracy, łatwo się je stosuje i pięknie wyciągają na wierzch tekstury. 
Woskiem zaznaczyłam też miejsca łączeń poszczególnych elementów fontanny.

Już od połowy wrześnie oprócz opisów będę przedstawiać również, proces tworzenia krok po kroku w wersji video. Jednak gdy się coś widzi jest łatwiej niż gdy się czyta, szczególnie, gdy zaczyna się zabawę z czymś nieznanym.









Komentarze