Rozgwieżdżony księżyc

Lubicie malować? Ja owszem, choć przyznaję, że nie robię tego szczególnie często. Zazwyczaj, jeśli sięgam po farby, to łączę je z innymi preparatami i materiałami albo przygotowuję fakturowaną powierzchnię. Tym razem pokusiłam się o same farby. Sięgnęłam po kilka kolorów Inki Gold (granatowy, niebieski, fioletowy i złoty), a następnie lekko zmoczonymi wodą pędzlami tworzyłam obraz nieba na księżycowej bazie. Bardzo lubię pracować z tymi farbami, doskonale mi się ich używa zarówno na mokro, jak  na sucho. Można z ich użyciem stworzyć piękne przejścia i cieniowania. Malowanie bazy było czystą przyjemnością :) Na koniec malowania użyłam jeszcze czarnej farby akrylowej, którą przyciemniłam górny rożek księżyca. Kiedy wszystko wyschło, zabezpieczyłam powierzchnię bezbarwną pastą woskową. Następnie, przy użyciu białej farby akrylowej i szczoteczki, zrobiłam chlapania, które mają imitować gwiazdki na niebie. Na sam koniec ułożyłam kompozycję z tekturkowych gwiazdek, które pomalowałam złotą Inką.

Księżyc z nocnym niebem dołączył do księżycowej lampki, która wisi przy łóżeczku mojej córci. Myślę, że dołączę jeszcze do kompletu kilka pomalowanych na złoto gwiazdek, przyklejonych dookoła :)












Pozdrawiam,
Kasia



Komentarze

Prześlij komentarz