Witajcie!
Nie ukrywam, że moje skojarzenia z Wielkanocą są jednoznaczne: pastelowa lub pełna energii kolorystyka, kropeczki, krateczki, patchworki. Od wielu lat to jest główny styl, który realizuję w swoich pracach. I wcale się mi on nie nudzi, ponieważ kojarzy się on z budzącym się życiem, energią oraz radością.
Dlatego też to jajo musiało być patchworkowe, ale tym razem postawiłam na inną technikę. Nie jest malowane farbami, ale utworzone z precyzyjnie wyciętych kwadracików z papieru do scrapbookingu. Jak wspomniałam, stawiam na kropki i kratkę, dlatego te desenie są dominujące w mojej pracy. Każdy element postrzępiłam a następnie pocieniowałam tuszem „Distress Ink”.
Po naklejeniu każdego kwadracika, ręcznie wymalowałam fastrygę.
Bardzo chciałam wykorzystać motyw stłuczonej skorupki wiedziałam, że skoro jako jest już kolorowe i „bogate”, to skorupę należy „złagodzić”. Użyłam do tego papier do scrapbookingu z motywem drewna, a następnie nałożyłam szablon w kratkę, dzięki tuszowi wcześniej wspomnianemu.
Ponieważ nie jest on silnie kryjący, przebija się faktura papieru, co z jednej strony jest wyraziste, zaś z drugiej jakby „pół-transparentne”, a to daje lekkość całości.
Pozdrawiam,
Jagodzianka
Komentarze
Prześlij komentarz