Krótki wykład z materiałoznawstwa

Krótki wykład z materiałoznawstwa 

Dodatki do prac mixed mediowych



Cześć!
Chciałam Wam dziś krótko opowiedzieć o produktach, których bardzo często używam, aby ujednolicić i dopracować moje prace. Choć sama kompozycja jest niezmiernie ważna, to właśnie detale oraz małe smaczki nadają wyjątkowości, zaś ja sama nigdy nie potrafię się oprzeć błyskotkom i choćby odrobinie blasku.

1. Przetarcia farbą
Przetarcie pracy prawie suchym pędzelkiem z odrobina farby wybranego koloru świetnie ujednolici poszczególne elementy. Wykorzystując do tego białą farbę zyskujemy na delikatności, brąz ociepli i postarzy, zaś mocne kolory (w szczególności czerń) dodadzą pazura.






2. Chlapnięcia
Ile osób, tyle ulubionych sposobów chlapania. Lista wykorzystywanych narzędzi jest dość długa i ciekawa, rozpoczyna się od pędzli i patyczków, kończy zaś na szczoteczkach do zębów. Niezależnie od metody cel jest jeden, czyli ujednolicenie oraz nadanie pracy bałaganiarskiego charakter




3. Mikro i niemikro kuleczki
Choć występują również w kolorze, to białe kuleczki wydają się być tymi ukochanymi. Posypane na sam koniec wypełnią puste miejsca, ujednolicą i dodadzą tekstury. Warto jednak pamiętać, że choć przykleją się nawet do mokrej farby, aby pozostały na swoim miejscu, potrzebują mocnego kleju bądź gel medium.





4. Brokat
Tego gwiezdnego pyłu nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ja wprost uwielbiam błyszczące drobinki i uważam, że odrobina brokatu nigdy nie zaszkodzi, nawet mrocznej pracy ;) Mając w zanadrzu brokat w płynnej postaci można pokusić się również o migoczące chlapnięcia.





5. Woski
Lista producentów i gama kolorów może przyprawić o zawrót głowy i bankructwo. Choć zostawiają brudne paluszki, pięknie podkreślają tekstury oraz potrafią wyeksponować poszczególne elementy pracy. Można nimi kolorować większe powierzchnie lub jedynie  delikatnie gdzieniegdzie przecierać.






7. Perełki i kropeczki w płynie
Tu również możemy przebierać wśród producentów i kolorów. Malutkie kropeczki mogą imitować kropelki rosy, bądź stanowić ozdobę same w sobie. Jedyny minus to to, iż schną dłuższą chwilę i trzeba uważać, aby ich nie rozmazać.






6. Kryształki, cekiny oraz emanel dots
Do wyboru do koloru. Dla mnie błyszczące kryształki i kolorowe kropeczki to nieodłączny element prac i powrót do dzieciństwa.







7. Kaboszony
Kaboszony to moje najnowsze scrapowe odkrycie. Choć wcześniej ich raczej unikałam, dziś wykorzystuję bardzo często, są dla mnie idealnym zapychaczem. Mogą zyskać koloru pod wpływem farby lub wosku, bądź tylko delikatnie nadawać pracy blasku. Bardzo lubię umieszczać pod nimi obrazki lub dodawać odrobinę brokatu, wtedy efekt jest jeszcze ciekawszy :)








A co dla Was jest kropką na i?

Miłego dnia!
Agnieszka



Komentarze

Prześlij komentarz