Witajcie!
Jak tylko otworzyłam paczkę od WOODOUTS, od razu wzięłam się za malowanie i zdobienie organizerów na biurko w pracowni. Jeden z nich jest przeznaczony do przechowywania promarkerów i innych pisadeł, zaś drugi – do tuszy DISSTRESS. Teraz, dzięki nim, wszystko mam pod ręką i mogę od razu odłożyć na miejsce, co ułatwia zachowanie porządku w miejscu pracy.
A Wy, jakie macie rozwiązania, by unikać bałaganu w pracowni? Czy to w ogóle możliwe?
Pozdrawiam,
Jagodzianka
Ale ślicznie je ozdobiłaś, a moje nadal w stanie surowym i chyba takie już zostaną. Mój sposób na bałagan to różne szufladki, półeczki itp.
OdpowiedzUsuńGdzie kupię takie organizery
OdpowiedzUsuń