Kto nie lubi uroczych chmurek, jednorożców i innych cudaków jakie pojawiają się ostatnio lawinowo w sklepach. A gdyby tak zrobić sobie coś samemu? Na przykład niewielką chmurkę długości 30 cm na podstawce.
Wykonanie takiego drobiazgu jest bardzo proste.
Na początek trzeba pomalować chmurkę oraz podstawkę białym podkładem, a gdy ten wyschnie białą farbą - lub w dowolnym ulubionym kolorze. Można od razu białą fabrą, ale wtedy wykorzystamy jej więcej, ponieważ materiał troszkę ją wciągnie i dopiero kolejna warstwa wyjdzie prawdziwie biała. Malowałam farbą hybrydową z Cadence w kolorze białym.
Gdy całość uschnie trzeba zabrać się do malowania oczu oraz buzi. Jeśli nie jesteście Picasso tak jak, ja to radzę najpierw narysować ołówkiem, a potem pomalować farbą, lub czarnym markerem. Ja użyłam farby i pędzelka i linie oczu wyszły troszkę nierówno, ale mi to nie przeszkadza.
Do zrobienia różowych policzków wykorzystałam tusz distress, choć właściwie można by nawet rozsmarować na nich różową szminkę, byle z umiarem, kub na gąbeczkę nałożyć troszkę różowej farby i najpierw odrobinę ją osuszyć na kawałku papieru a następnie delikatnie koliście rozcierać.
Na koniec wkleiłam chmurkę na podstawkę używając kleju na gorąco i gotowe.
Teraz tylko trzeba wymyślić do kogo na biurko poleci chmurka, ponieważ mój syn niestety nie był pod wrażeniem i raczej wolałby żeby zamiast chmurki na biurku wylądował jakiś pokemon lub ludek z Minecraft.
Wykonanie takiego drobiazgu jest bardzo proste.
Na początek trzeba pomalować chmurkę oraz podstawkę białym podkładem, a gdy ten wyschnie białą farbą - lub w dowolnym ulubionym kolorze. Można od razu białą fabrą, ale wtedy wykorzystamy jej więcej, ponieważ materiał troszkę ją wciągnie i dopiero kolejna warstwa wyjdzie prawdziwie biała. Malowałam farbą hybrydową z Cadence w kolorze białym.
Gdy całość uschnie trzeba zabrać się do malowania oczu oraz buzi. Jeśli nie jesteście Picasso tak jak, ja to radzę najpierw narysować ołówkiem, a potem pomalować farbą, lub czarnym markerem. Ja użyłam farby i pędzelka i linie oczu wyszły troszkę nierówno, ale mi to nie przeszkadza.
Do zrobienia różowych policzków wykorzystałam tusz distress, choć właściwie można by nawet rozsmarować na nich różową szminkę, byle z umiarem, kub na gąbeczkę nałożyć troszkę różowej farby i najpierw odrobinę ją osuszyć na kawałku papieru a następnie delikatnie koliście rozcierać.
Na koniec wkleiłam chmurkę na podstawkę używając kleju na gorąco i gotowe.
Teraz tylko trzeba wymyślić do kogo na biurko poleci chmurka, ponieważ mój syn niestety nie był pod wrażeniem i raczej wolałby żeby zamiast chmurki na biurku wylądował jakiś pokemon lub ludek z Minecraft.
Komentarze
Prześlij komentarz