Witajcie
Dziś wzięłam na warsztat bazę w kształcie manekina z podstawką. W pierwszej wersji miał to być stojak na naszyjniki ale popłynęłam w ozdabianiu bazy i teraz sama w sobie jest ozdobą, nie wymaga już wieszania dodatkowych ozdób choć można ją też tak wykorzystać.
Na początku przygotowałam sobie odlewy z foremek Primy Marketing z żywicy poliuretanowej. W trakcie kiedy schły wycięłam kawałek tektury prawie na kształt bazy (jedno ramię i bok manekina nie jest pokryte tekturą) i następnie przykleiłam ją do bazy. Kiedy klej wysechł i tektura była już dobrze przytwierdzona w kilku miejscach oderwałam od niej górną warstwę tak aby powstały pionowe bruzdy. Chociaż nie do końca to widać w środkowej części bazy za pomocą maski AB Studio i pasty modelującej Finnabaru zrobiłam wzór. Na brzegach tektury, po obu stronach manekina dokleiłam koronkę i wszystko pomalowałam czarnym gesso. Wyschnięte odlewy również pomalowałam czarnym gesso i po wyschnięciu przykleiłam je do bazy.
Teraz zabrałam się za kolorowanie. Kolorystykę dobrałam pod piękny pomarańczowy kwiat, który kiedyś kupiłam w Ikei. Ponieważ kwiatek miał brzydki, plastikowy środek zamieniłam go na kulkę, którą również znalazłam w swoich zapasach. Do pokolorowania projektu użyłam mgiełek Lindy's Gang oraz farb Finnabar. Po wyschnięciu uwypukliłam detale za pomocą pasty pozłotniczej Renesansu.
Na koniec ozdobiłam cały projekt kwiatami, elementami kwiatowymi z tekturek, które wcześniej pokolorowałam embossingiem na gorąco. Dodałam też elementy metalowe kaboszony oraz napis "It's Your time to shine". Pobieliłam elementy za pomocą gesso i posypałam złotym brokatem.
Pozdrawiam
Magda
Komentarze
Prześlij komentarz