Cześć!
Przed Wami moja pierwsza tegoroczna wiosenna ozdoba. Już od dawna chciałam pobawić się w złotnika i popracować z płatkami złota. Pomyślałam, że wielkanocne jajo idealnie się do tego nada.
W pierwszej kolejności pomalowałam bazę kilkoma warstwami białej farby kredowej i delikatnie ją przetarłam. Następnie, dla ciekawszego efektu, dodałam miętowe chlapnięcia i przystąpiłam do złocenia. Przy pomocy pędzla namalowałam na jajku plamki z kleju. Gdy podeschły pokryłam je złotymi płatkami, odczekałam chwilę i delikatnie usunęłam nadmiar foli.
Druga część skorupki została pomalowana kilkoma warstwami miętowej i białej farby kredowej, a następnie przetarta drobnym papierem ściernym. Po przyklejeniu obu fragmentów dekoracji do podstawki, ułożyłam kompozycję z foamiranowych kwiatków w wiosennych kolorach oraz małych styropianowych jajeczek. Na koniec dodałam uroczego motylka oraz kilka kryształków i dekoracja gotowa. A jak Wam idą tegoroczne przygotowania?
pozdrawiam,
Agnieszka
Przed Wami moja pierwsza tegoroczna wiosenna ozdoba. Już od dawna chciałam pobawić się w złotnika i popracować z płatkami złota. Pomyślałam, że wielkanocne jajo idealnie się do tego nada.
W pierwszej kolejności pomalowałam bazę kilkoma warstwami białej farby kredowej i delikatnie ją przetarłam. Następnie, dla ciekawszego efektu, dodałam miętowe chlapnięcia i przystąpiłam do złocenia. Przy pomocy pędzla namalowałam na jajku plamki z kleju. Gdy podeschły pokryłam je złotymi płatkami, odczekałam chwilę i delikatnie usunęłam nadmiar foli.
Druga część skorupki została pomalowana kilkoma warstwami miętowej i białej farby kredowej, a następnie przetarta drobnym papierem ściernym. Po przyklejeniu obu fragmentów dekoracji do podstawki, ułożyłam kompozycję z foamiranowych kwiatków w wiosennych kolorach oraz małych styropianowych jajeczek. Na koniec dodałam uroczego motylka oraz kilka kryształków i dekoracja gotowa. A jak Wam idą tegoroczne przygotowania?
pozdrawiam,
Agnieszka
Komentarze
Prześlij komentarz